Bardzo udany spacerek po Twoim ogrodzie, roślin masz mnóstwo mimo to ogród jest elegancki i stonowany. Czekamy na szał hortensjowy

Piękny ogród, pierwszy raz tu jestem i wpadłam lo uszy zazdroszczę mnóstwa kwiatów, muszę coś podpatrzeć dla siebie
Też już czekam na hortensje, chociaż dla mnie niestety ich kwitnięcie kojarzy się z początkiem jesieni...

Po spacerze w pięknym ogrodzie u Ciebie dzień musi być dobry . Swoja drogą też czasem gotuję i wychodzę tylko na chwilę do ogrodu, a potem obiad trzeba jakoś ratować

obejrzałam i przeczytałam twój wątek od A do Z i oczywiście zaraziłam się chorobą hortensjową. Bardzo podobają się mi też twoje derenie spisałam nazwy a w jakiej cenie kupiłaś derenie bo patrzyłam na necie to bardzo drogie są nawet po 120zl znalazłam

Bozenko, pisalas gdzieś jak przygotowujesz podloze dla hortensji ?

agnieszka_malysa napisał(a)

obejrzałam i przeczytałam twój wątek od A do Z i oczywiście zaraziłam się chorobą hortensjową. Bardzo podobają się mi też twoje derenie spisałam nazwy a w jakiej cenie kupiłaś derenie bo patrzyłam na necie to bardzo drogie są nawet po 120zl znalazłam

Ta zaraza hortensjowa rzeczywiście się rozpełza I dobrze
A co do dereni to mam tylko 2 drogie, znaczna część pochodzi z allegro i ceny nie są wygórowane a sadzonki kupowałam małe ( derenie rosną szybko). Robiłam też zakupy na targach ogrodniczych ale byłam przygotowania i wiedziałam czego szukam. Poza sezonem kwitnienia u większości ludzi nie wzbudzają zainteresowania dlatego też na targach można znacznie zbić cenę i kupić dorodne okazy

Kasya napisał(a)

Bozenko, pisalas gdzieś jak przygotowujesz podloze dla hortensji ?

Prawdę powiedziawszy to się do tego specjalnie nie przykładam, dołek robię tylko takiej wielkości, żeby korzenie się zmieściły, mieszam swoją ziemię tak pół na pół z kwaśnym torfem a jak nie mam to może być i ziemia do iglaków( ziemię mam ciężką gliniastą - i dobrze bo zatrzymuje wodę a hortensje to lubią )

czyli torfu niewiele...
to tak zrobię

Zaglądam po ogródkach jak Wasze hortensje przeżyły ulewy ale jeszcze brak fotorelacji
U mnie najgorzej z Anabelkami

Te trochę lepiej ale są o rok starsze i mają sztywniejsze pędy a poza tym z jednej strony podpiera je siatka ogrodzeniowa

Bombshell zwyczajowo jak co roku leży. Jak trochę podeschnie to się zabiorę za podwiązywanie

u mnie nie bylo ulewy
kopalam dolki dzisiaj i ziemia jak pyl sucha