Ewunia
te akurat się trzymają .....ale jakbyś zobaczyła moje kosze z surfiniami podwieszone w altanie...to obraz nędzy i rozpaczy
Jedne zalałam a drugie zwiędły.
Taka oto ze mnie ogrodniczka
Margo
to szałwia omszona.
Tak jakoś u mnie wyrosła.
Młodziutkie sadzonki startowały wiosną od kilku centymetrowych listeczków.
Bardzo je lubię i myślę o powiększeniu kolekcji przyszłej wiosny
Ja w ogóle tej wiosny kupiłam bardzo dużo różnych sadzonek kwitnących bo do tej pory miałam same iglaki.
Oczywiście po lekturze ogrodowiskowej zakochałam się w hortensjach, żurawkach, hostach, szałwiach, trawach itd. więc chciałam mieć wszystko
A że finansowo musiałam "uważać" żeby za bardzo nie poszaleć to kupowałam najczęściej na allegro tanie i małe sadzonki.
A teraz przyjdzie mi czekać żeby wszystko urosło i zaczęło być widoczne.
Atena, Twoja szałwia baaaardzo mi się podoba. Rozmnażaj, rozmnażaj...będzie co podziwiać
Piszesz, że robisz zakupy na alegro, a ja jakoś nie mogę się przemóc. Przed zakupem chyba musze roślinkę obejrzeć dokładnie z każdej strony
Jolu, Margo nie ma co wzdychać
Ten trawnik tylko na zdjęciu tak super się prezentuje w rzeczywistości wygląda o wiele skromniej.
I muszę przyznać że przy wejściu do domu gdzie w samo południe jest cień to rzeczywiście trawa wygląda o wiele lepiej niż w miejscach nasłonecznionych - jest taka soczyście zielona. W tych słonecznych niestety trochę nam zżółkła ....