aga_podlasie napisał(a)

Porażka na rabacie z pomarańczowymi... a miało być tak pięknie... Pomieszanie z poplątaniem, wysokie z przodu, niskie z tyłu, kolory nie takie jak miały być. Dobrze, że przynajmniej w tej samej tonacji.

Też mam bałagan z tulipanami i będę im zmieniać lokalizację. Na razie powiązałam kolorowe włóczki żeby zaznaczyć kolory i czekam aż zaczną zasychać liście

Po ostatnich deszczach, odpowiednim traktowaniu i dzisiejszym koszeniu: trawnik coraz bardziej idealny. Ale ciągle za duży


I z zapożyczonym krajobrazem


W runiance zasiały się dzikie bratki. Szkoda mi było je wyrywać, ale boję się, że niedługo ją zagluszą.


I jeszcze taki "kwiatek". Będzie pierwsza szyszka na moim hoopsii.

Rosną mi dwaj pomocnicy. Na razie ćwiczą na swoim kawałku ogródka.


Dzisiejsze tulipany

Witam się i ja
współczuję tych tulipanowych pomyłek domyslam sie jak to musi boleć, człowiek sobie wymarzył, wymyślił, zaplanował, kasę wydał nasdadził i klops
ja na jesień szykuję się na cebulowe i aż mi się włos na głowie jeży jak pomyślę o pomyłkach

Trawnik masz sliczny to fakt i za duzy jeszcze - to też fakt ale za to masz pole do popisu-kupę miejsca na nowe rabatki

Łubiny cudne i dobrze że wracają na salony

aga_podlasie napisał(a)

Po ostatnich deszczach, odpowiednim traktowaniu i dzisiejszym koszeniu: trawnik coraz bardziej idealny. Ale ciągle za duży

Aga, ja się mogę założyć, że trawnik będzie się systematycznie zmniejszał, a za jakiś czas zacznie Ci brakować miejsca na nowe roślinki. I to będzie szybciej niż myślisz

Te tulipanowe pomyłki przewinęły sie w wielu ogrodach. Mam nadzieje, ze to tylko w tym sezonie. Do tej pory zawsze obrazek na opakowaniu zgadzał się z późniejszym efektem. Ale jest to lekko irytujące jak się na coś czeka a wychodzi coś innego.

Trawnik się zacznie zmniejszać już w przyszlym tygodniu. Pojawi się nowy podjazd a wraz z nim kilka zmian. Juz nie mogę się doczekać

czekamy razem z Tobą pamiętaj o fotorelacji

Witaj,
ja nie wiem co ci faceci mają z tymi trawnikami Musimy walczyć o każdy centymetr... Moj też ma bzika na punkcie trawnika(czuje ,że rymuje haha) i są batalie jak chce sobie rabatke powiekszac..ech.
Ale masz pole do popisu!

Ja też czekam