no weź przestań jaja sobie robić 3/4 ogrodowiska walczy z nimi albo przynajmniej się ich boi ja jak ich nie znałam tych o puchlakow to lepiej mi się żyło. Nie czytaj na ich temat
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Witaj Iwonko ---gratki na setuchnę posyłam bo to cieszy .Popatrzyłam na Twój ułożony ogródek fajnie go komponujesz .Poczytałam o buksach ;Ja mam buksy od 20 jak nie więcej lat I nigdy nie miałam takich problemów Musi to buć grzyb --- nie wiem ile masz tych buksów ale jak nie dużo to wywal zanimCi zakażą inne .Buks potrzebuje wodu wody I spokoju w 2-3 pierwszych latach Pozdrawiam
Witaj Zawitko, drugi rok już walczę z chorobami bukszpanów, mam ich sporo, kilka dużych kul, kilka mniejszych i dużo obwódek bukszpanowych które powstały z własnej produkcji. Wcześniej nigdy nie chorowały, trzy lata temu kupiłam jesienią trzy kulki i od tego się zaczęło. Dwie były ok, ale jedna to prawie łysa od dołu, napisałam do sprzedawcy i wyjaśnił mi, że wiosną ładnie odbije, więc odpuściłam. Podejrzewam, że był właśnie z grzybem i to się rozniosło. Wiosną przesadziłam je i nic nie wskazywało na chorobę. Staram się robić systematycznie oprysk octanem, ale ostatnio z braku czasu nie robiłam przez kilka tygodni, pogoda była mało sprzyjająca, i w ciągu trzech tygodni pojawiły się właśnie te plamy, dodatkowo te listki usychają całkowicie i opadają. Obawiam się, że to jest ten groźny grzyb, zapomniałam nazwy zaatakowane jest około 40 sztuk dwuletnich sadzonek, szkoda mi wywalać, ale jak ma to się przenieść na kule to chyba tak zrobię.
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
A moje kulki bukszpanowe maja wiecej niz 10 lat, bo jeszcze u dziadka rosly, nigdy nie byly pryskane na grzyba i nigdy grzyba nie mialy. Ale rosna na sloneczku, moze to dlatego?
do mnie dopiero w tym roku słońce zawitało, do tej pory wszystko rosło (a raczej stało w miejscu) w ogromnym cieniu
A te powiem Ci, stare rośliny sadzone dawniej są żelazne, odporne, a to co się sadzi teraz mało odporne, jak nie grzyby to jakieś inne paskudztwa
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
czyszczę z tych liści, nawet odkurzaczem domowym wybierałam ze środka, narażając się na śmiechy widzących to osób, ale dla mnie było ważniejsze pozbycie się tych chorych liści.
Zawsze zastanawiam się jak te kostki bukszpanowe rosną, przecież to gęsto posadzone.
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Ja chcialam odkurzaczem ogrodowym truskawki wczoraj odkurzać,to mi kazał sie małżonek w głowe popukaćTeż gdzieś czytałam że Danusia odkurzała swoje bukszpany. Ja tez sie swoim przyglądam ale ja ma tylko 4 małe kulki to nawet jak by się coś wdało to bym wywaliła.Ale u ciebie iwka to sporo tego bukszpanu to troche szkoda.
ja jak ich nie znałam tych o puchlakow to lepiej mi się żyło. Nie czytaj na ich temat
zaatakowane jest około 40 sztuk dwuletnich sadzonek, szkoda mi wywalać, ale jak ma to się przenieść na kule to chyba tak zrobię.
