nie ma u mnie jesieni wcale wszystkie liściaste straciły liście, hehe raptem mam grujecznika no jeszcze perukowiec i nigra się trzyma, oooo i jeszcze katalpa ale nawet hortki już łyse. Przymrozek prawie wszystko ciapnął. Od kilku dni pada, błoto po kostki, nic mi się nie chce robić, tulipany jak leżały tak leżą, szkoda że zwrócić nie można
Głową nie mogę kręcić bo okazało się że to nie węzły tylko silnie naciągnięty mięsień jakiś tam i tak sobie patrzę przed siebie i ciemność, ciemność widzę

herbatka tymiankowa na grzyba właśnie.

Słoneczko będzie zimą, tak pięknie będzie świecić, że trzeba okulary przeciwsłoneczne zakładać u mnie dzisiaj nie pada, ale my te same rejony prawie to może i coś nadciągnie

Renia ja zrobiłam z ćwiartki i jeszcze mam na poczatek wystarczy w zupelności a na nowy sezon z połówki myślę

No pewnie tak Widziałam Renię w akcji w sobotę, pan normalnie tak wodził za nią wzrokiem, że myślałam, że zaraz sie potknie o coś, albo głowa o jakieś drzewko zawadzi

Pogoda nie nastraja optymistycznie, ale na O. zawsze można baterie podładować. Owiń się cieplutko i trzym się - kiedyś musi jeszcze zaświecić słońce i wysuszyć tą zgniliznę.....musi i koniec.... mam jeszcze tyle roboty, że jak śniegu nie będzie to sezonu nie zakończę

ćwiartki, połówki dobrze że już po południuIwonka czytam że sobie coś naciągnęłaś, zdrówka życzę

ostatnio też robiłam z ćwiartki ale mi to idzie na jedno pryskanie.
W sezonie to nam parę połówek pójdzie

oo ide szukać przepisu, moze pomiedzy jednym deszczem a drugim coś psiukne.. obraz nędzy i rozpaczy..az zal dupe mi sciska jak patrze na jesienne SUCHE ogrody dziewczyn hehe