Iwcia, to zasil substralem co to Ania zasila... "ogród start" czy jakoś takoś.
Te suche przyrosty to od mrozu.

A na tym najgorszym masz przyrosty?

Dawno u Ciebie nie byłam, a tu takie widoki, po prostu cudnie.

Żal tujek, może jednak dadzą radę, tego im i Tobie życzę

Pozdrawiam

Wiesz, co, to ja też nie wiem, co za czosnki mam, grunt, że piękne

Dubelek, to napiszę jeszcze, że trzymam kciuki za cisa. U mnie jeden w zeszłym roku też chorował i się pozbierał pięknie, oby u Ciebie też tak było!

Woooow, ale Ty piękne zdjęcia pięknego ogrodu robisz

Booosze jakież Ty masz (miałaś?) cudowne łany tulipanowe. W strasznym niedoczasie jestem i tak z opóźnieniem zaglądam. Pamiętam, że w ubiegłym roku też się u Ciebie tulipanami zachwycałam. O cisach nie wiem, to nie piszę.

Iwi ja się nie znam, ale te suche na cisach- według mnie mróz załatwił. Tez mam takie przyrosty na części z tych żyjących cisów, i AniaCh mnie ostatnio oświeciła, że mróz im przyrost ściął.