Iwona nie doradzę bo wiesz noga ze mnie ale jedno mogę Ci powiedzieć, zapału, pomysłów, ilości wykonanej pracy to masz za 10 osób

Monka napisał(a)

Iwona nie doradzę bo wiesz noga ze mnie ale jedno mogę Ci powiedzieć, zapału, pomysłów, ilości wykonanej pracy to masz za 10 osób

haha no tylko z realizacją tych pomysłów trochę gorzej, na ale dam radę, co prawda dwadzieścia lat minęło po raz drugi i jak to mówi mój szef gwarancja na zdrowie się skończyła, to coś tam staram się zrobić

zoja napisał(a)

tak zupełnie ad hoc - ostatni obrazek mi się podoba

dyskusję tylko śledzę, bo doradzić nie jestem w stanie

mi się podoba każdy który rysuję i myślę sobie o tak będzie dobrze, a za chwilę stwierdzam że do bani

tak gdyby ktoś miał wizję i chciał się uzewnętrznić wstawiam czysty plan

mi się podoba ten ostatni rysunek (nie pusty)
nie doradzę wiesz...

Ja z takich rysunków niestety nic nie widzę ale z ciekawością obserwuję co będzie dalej .... piny fajowe

A jak się wjeżdża do tego garażu?

Haaaa, gwarancją na zdrowie mnie zabiłaś ale sporo w tym prawdy...

Cofnęłam się do wizualizacji placyku i fotek z ogrodu ...Iwka ślicznie jest i fajnie sobie to wymysliłas. I znó nowe plany, projekty, skąd Ty energię czerpiesz ? Ze mnie juz powietrze zeszło
W tym planowaniu to cieniutka jestem, dobrze wiesz. Jeszcze najlepiej to mi tak na żywca wychodzi a nie na kartce. Ciekawa jestem co wymyślisz ale pewnie zaskoczysz samą siebie

Buziok

Gdybym miała U siebie pustą działkę też pokusiła bym się o takie proste linie i geometryczne kształty. Powodzenia w planowaniu. Na pewno super będzie

Piny mi sie bardzo widzą Do tego duuużo traw...ach już wiem, że będzie ekstra!

Padam, przekopałam dzisiaj kolejnych kilka metrów, jeszcze z 10 zostało jutro muszę skończyć, nawieźć dobroci, przekopać jeszcze raz i jadę po ciski za tydzień

Kamila też mi się to w miarę podoba, ale szczerze mówiąc tak patrzyłam dzisiaj i jakoś mało miejsca mi się wydaje, na kartce wszystko większe wygląda

Magda bo to wiesz, rysowane przez antytalent plastyczny chodziło o to, że każdy pas to inna trawa tak wiem, trudno zrozumieć co autor miał na myśli, czasami sama siebie nie rozumiem

Sylwia do garażu się nie wjeżdża, chyba że taczką Trzymam w nim moje ogrodnicze skarby no i trochę drewna leży ładnie ułożonego

Oluś, szefo ma swój specyficzny humor, ale ostatnio to aż przegiął, normalnie było mi wstyd za niego Skąd siły? nie wiem, np. cały tydzień padało to aż mnie skręcało w domu i dzisiaj jak sie dorwałam do szpadla to na starych odciskach zrobiłam nowe Właśnie na żywca wolę, jakoś nie rajcuje mnie rysowanie, planowanie ale tym razem postaram się jakiś plan ustalić, żeby w końcu miało to ręce i nogi.

Asia no pusto mam, tam do ubiegłego roku miałam zielsko po pachy.
Przez forum zmieniłam na linie proste, później miałam zawahanie, chciałam znowu falować ale ciągle mnie ciągnęło do prostych. Lubię fale i te tajemnicze zaułki ale po pierwsze nie umiem u siebie tego ogarnąć a po drugie bardziej lubię na prosto

Paulina dobrze, ze wierzysz we mnie

Dobranoc