Uff nadrobiłam ... i co z robiłas z tą dziurą miedzy świerkami?
Wydaje mi się, że nad ścianką trzeba pomyśleć ... może najlepiej będzie określić usytuowanie jak już powstanie altana i taras?
Iwonka, znów chwilę nie zaglądałam na O. i mam takie tyły, że nie wiem jak nadrobię...
Ale czytałam u Magdy z wilkiem, że zastanawiasz się nad podłogą z płytek drewnopodobnych. To powiem Ci, ze ja też mam taką podłogę (udaje deski dębowe) na prawie całym parterze i jestem absolutnie zachwycona . Co prawda nie ma jak prawdziwe drewno, ale przy naszym trybie życia taka podłoga się super sprawdza i bardzo ładnie wygląda. Polecam .
cięzko mi idzie wdrożenie się w te wszystkie sprawy związane z wykończeniówką, miałam kilka lat przerwy, dom stoi i pasowałoby się w końcu kiedyś do niego przeprowadzić jakiś czas temu też marzyłam o drewnianej podłodze ale koszty i pielęgnacja przeważyły na płytki. Korytarz, kuchnia i salon praktycznie jedna powierzchnia więc nie będę wprowadzać różności, zrobię wszędzie jednakowe, zastanawiam się jeszcze nad wiatrołapem. Podobają mi się jeszcze w odcieniu szarości, tylko okna mam w zabójczym kolorze winchester i tak się waham żeby sraczki nie zrobić
Pamiętasz firmę swoich, zerknęłabym na nie
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.