Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Od nowa ... na przekór wszystkim

Od nowa ... na przekór wszystkim

Toszka 22:33, 13 maj 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Iwonko, piękne jeżówki!!! tfu, tfu co by nie zauroczyć... poszłam swoim zapowiedziałam, ze tak własnie mają wyglądać to więcej ich rozsadzać nie będę (moje kurduple przy twoich właśnie z powodu rozsadzania)

Kawa napisał(a)


ale nie znam słowa wychowanie bezzstresowe

ja nie raz w dupę dostałam i żyję i na porzadnego myślę człeka wyrosłam


Są dwa pojęcia bezstresowego wychowania - pierwsze "dziecko ma niczym się nie stresować", a drugie to "rodzice nie stresują się dzieckiem"
I jak to powiedziała królowa Victoria - "dobrze wychowane dziecko, to takie, które swoją osoba nie absorbuje rodziców"...

Niestety, z przykrością stwierdzam, że co raz częściej w życiu stosowana jest zasada nr.2

I powiem tylko, że jestem wielką przeciwniczką bicia dzieci własnie dlatego, że przy pomocy tej metody "edukacyjnej" sama byłam wychowywana. Przysięgłam sobie, że nigdy nie uderzę własnego dziecka. Słowa dotrzymuję, bo jako matka mam świadomość, że uderzenie dziecka jest tylko objawem i manifestacją frustracji rodzica. Powiem więcej - nie stosuję kar. Stawiam tylko przed wyborami i przed ponoszeniem konsekwencji tychże. Dla każdego człowieka już samą karą w sobie jest świadomość jego porażki na skutek złych wyborów.

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Olili 09:02, 14 maj 2016

Dołączył: 09 paź 2014
Posty: 2386
Toszka napisał(a)
Iwonko, piękne jeżówki!!! tfu, tfu co by nie zauroczyć... poszłam swoim zapowiedziałam, ze tak własnie mają wyglądać to więcej ich rozsadzać nie będę (moje kurduple przy twoich właśnie z powodu rozsadzania)



Są dwa pojęcia bezstresowego wychowania - pierwsze "dziecko ma niczym się nie stresować", a drugie to "rodzice nie stresują się dzieckiem"
I jak to powiedziała królowa Victoria - "dobrze wychowane dziecko, to takie, które swoją osoba nie absorbuje rodziców"...

Niestety, z przykrością stwierdzam, że co raz częściej w życiu stosowana jest zasada nr.2

I powiem tylko, że jestem wielką przeciwniczką bicia dzieci własnie dlatego, że przy pomocy tej metody "edukacyjnej" sama byłam wychowywana. Przysięgłam sobie, że nigdy nie uderzę własnego dziecka. Słowa dotrzymuję, bo jako matka mam świadomość, że uderzenie dziecka jest tylko objawem i manifestacją frustracji rodzica. Powiem więcej - nie stosuję kar. Stawiam tylko przed wyborami i przed ponoszeniem konsekwencji tychże. Dla każdego człowieka już samą karą w sobie jest świadomość jego porażki na skutek złych wyborów.



Dyskusję czytałam już wcześniej,ale pomyślałam,że nie będę nabijać stronek nieogrodowych i wsadzać swojego 3 grosze ale ...dziś zmieniłam zdanie

Wprawdzie ja nieco inaczej niż Toszka ,bo moi rodzice nigdy nie dali mi klapsa a też wychowali na porządną obywatelkę ,więc nie uważam bym ja miała swoje dzieci kiedykolwiek uderzyć.....
Bicie dzieci (dawanie klapsów) również postrzegam jako frustrację i bezsilność rodzica.
Mam identyczną metodę wychowawczą jak Toszka ..stawianie przed wyborami i ponoszenie ich konsekwencji...od małego...
Może ..muszę się przyznać,ze mam nieco pobłażliwości wobec drugiej (młodszej) córci...ale pracuję nad sobą,bo wg. mnie powyższa metoda przynosi bardzo dobre skutki.
____________________
Iza -Ogród-wyrozumiały
Monka 11:45, 14 maj 2016


Dołączył: 11 kwi 2016
Posty: 1466
Zaraz z forum ogrodniczego zrobi się forum dla rodziców , ale i ja dodam swoje trzy grosze na ten temat , muszę przyznać , że swoje dziewczyny wychowałam bez klapsa, ale tak jak pisze Iza niestety w stosunku do młodszej córki byłam/jestem bardziej pobłażliwa, od starszej wymagałam, żeby od małego uczyła się samodzielności, była odpowiedzialna , rozważna itd, a młodsza no cóż, przecież jest taka.....mała , a i wydaje mi się ,że też ważny aspekt tata w wychowaniu, jak moje tłumaczenia nie odnosiły skutku wystarczyło, że spojrzał na jedną lub drugą i ot magiczna siła dziewczyny od razu wiedziały o co chodzi
____________________
Monika ogród i co dalej
amelia_b 13:34, 14 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Pada czy nie pada? zrób sobie przerwę bo plecy potem będą cie boleć
____________________
Pogubiłam się po drodze
Zana 13:46, 14 maj 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Piękne sadzoneczki dostałaś! Jaki to kolor/odmiana będzie?
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
iwka 20:20, 14 maj 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
jolka napisał(a)
Leć, posadź
Stresowałam się, że jeżówki padną w Urzędzie Pocztowym, ale widzę, że trzymają się dzielnie
w super stanie przyszły jak je posadziłam to trochę ochlapły, ale dzisiaj już jest lepiej podnoszą się, dobrze będzie
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
iwka 20:20, 14 maj 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
dominka napisał(a)
Jestem z rewizytą
Zachwycona jestem Twoimi czarnymi tulipkami, a Halmen Ci wypuszcza, u mnie ona również siedzi sucha jak zaklęta.


Jeżówki piękne


hameln właśnie ruszyła, tylko jakoś tak dziwnie z boków, środek na razie suchy
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
iwka 20:20, 14 maj 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Lamaze napisał(a)
ja chyba sporo siewek usuwam podczas pielenia. Jedynie uratowałam siewki ostnicy pony tails
oj też sporo usuwałam, teraz pielić mi się nie chce więc coś tam zawsze urośnie
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
iwka 20:20, 14 maj 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
amelia_b napisał(a)
Jeżówki super masz Iwonka deszczyk,czy etam? U nas mogło by popadać,ale coś nie chce kończyliśmy dziś wybierać darń to sucho strasznie,pył normalnie
do południa ładnie było, skosiłam trawę i zaczęło padać, a godzinę temu laaać teraz już można spacerować deszczówki nałapałam kilka wiader, mój się ze mnie śmiał, eee cyrk na kółkach, mówię Ci
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
iwka 20:20, 14 maj 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
alis napisał(a)


Super sadzonki, posadziłaś Iwonka? W jakiej odległości od siebie je sadzisz?
kilka posadziłam w rządku za szałwią, tak pewnie ze 30 cm odstępu było, a resztę w takiej jednej większej plamie, mam nadzieję że ładnie będzie
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies