Myślę o kretach pozytywnie... byle nie w samej grządce Na trawniku przetrzymam ich obecność. Podobno czosnek je odstrasza, tylko czemu dziś znalazłam kopiec w główce czosnku?


Za to za płotem sąsiedzi dziś przyjmowali do komórki kolejną porcję przyszłego smogu. Zestarzeli się i nie mają już siły ciąć palet i innego badziewia by palić nim w piecu. Teraz jest lepiej bo węglem palą ::::((((

Można zmniejszyć złe dymienie, gdy rozpala się od góry, a nie jak ognisko. NAwet z węgla mnie się dymi wtedy.

U mnie krety grasują co jakiś czas. Jestem im wdzięczna za zjadanie pędraków wtrawniku. Tylko rabaty zlewami "Pożegnaniem z kretem". Z trawnika zbieram kopce i wrzucam albo do kompostownika, albo rozsypuję na rabatach.
Z czosnkiem zauważyłam, że bardziej nornice odstrasza niż krety. W truskawkach np. mam posadzony zwykły czosnek, nie ozdobny i mam spokój z ryciem. Ten ozdobny jakoś na krety słabiej działa.

Bo ten ozdobny czosnek bardziej czosnkiem jest z nazwy.


Nie zbieraj ziemi z kretowisk. Za kilka lat zaowocuje to zapadlinami. Polecam wmywać (przy pomocy wody z węża) cały kopiec z powrotem w głąb ziemi. Tym samym otworem. Na trawniku, w sezonie, jesli niemal natychmiast (ok.48h) tak się zrobi to zostaje tylko maleńkie wgłębienie w ziemi, a po za tym nie ma śladu.

Dzięki Toszko Tak robię jak kretowisko świeże. Ale nie zawsze mogę, więc te starsze zbieram. Mój trawnik jest trawnikiem tylko z nazwy. Pracuję nad jego zmiejszeniem, więc na razie zapadliska mi nie straszne.

Toszka się znalazła Wodą nie zaleję ale mogę zasypywać i ubijać te kopce w rabatach, ale i tak na razie za zimno by ratować nieszczęsne żurawki

Gosiek33 napisał(a)

Toszka się znalazła Wodą nie zaleję ale mogę zasypywać i ubijać te kopce w rabatach, ale i tak na razie za zimno by ratować nieszczęsne żurawki

jak sie zasypuje to natychmiast powstaje kilka nowych
moim zdaniem lepiej pozostawic otwory...

do zobaczenia wieczorem

U mnie się sprawdził Toszkowy sposób. I nawet krety były na tyle inteligentne, że wyniosły się z tej reprezentacyjnej części trawnika na ubocze. Ale lałam wodę solidnym strumieniem. A co masz z żurawkami Gosiu?

krety wysadziły je do góry już jesienią, gdy zrobi się cieplej będę mogła oszacować straty


wody w rzece przybywa

Gosia, mam dla ciebie probki

Gosiu bylam na tej stronie to Dawidy. Te prymulki po 1 zl to,dla,hurtownikow a nke w detalu. Przy Dawidach jest sklep i nigdy nie widzialam takich cen.