Gosia za kukliki to podesle jakas dobrą nalewke
A schody bardzo ładnie wyszly, pasuja do reszty. Elegancko sie zrobilo, zapisze sobie fotke, bo byc moze w nowym domku tez bede musiala podobnie wyjscia porobic. Wszystkie okna poza łazienkowym planujemy suwanki zeby mozna bylo z pokojow wyjsc na zewnatrz a jeszcze nie wiem jak wysoko nad gruntem wyjda.
Do ogrodu zagladam tylko by ptaszarnie nakarmic rano i po poludniu. Jedynie w weekendy mam okazje do podgladania, w tygodniu z domu wychodze jest ciemno, wracam jest ciemno. Pogoda depresyjna mocno mi dokucza. Koncowke listopada i grudzien chcialabym przespac, od stycznia dzionek zacznie nam sie juz wydluzac to i humor moze powroci
musze zabrac sie w koncu za pakowanie.