MSZYCE


Poppy u Andy napisała o bzygu i nie wiem czy nie bardziej przyjazny dla naszych roślin niż biedronka. Byle nie tępić kolonii mszyc to już mamusia bzyga zadba by jej młode miały co jeść


a dla wytrwałych zdjęcia owadów

I metody biologicznego ograniczenia nieporządanych szkodników w ogrodzie

Gosiu, będziesz jakoś maskować brzegi oczka, ile ono ma litrów?

Na dole tej stronki są fajne receptury naturale. Chyba spróbuję tej z tym czosnkiem, bo mi się mszyce rozpanoszyły
Dzięki Gosiu

właśnie mając bzyga zabierzesz mu jedzonko

dorosłego czasem chyba widzę, pora wypatrywać larw, przypominają nieco małe ślimaki a to ważne by ich nie pomylić


Wodą z mydłem czosnkowym nawet te najgorsze jak dla mnie czarne - buraczane mszyce odpadły po kilku dniach od gałązek

Fantastyczny kolor orlików, muszę sobie takich poszukać, bo świetny, mocny akcent.

Gosiu w tym problem, że ja nie wiem czy mam tego bzyga No chyba nie mam, bo mnie mszyce opanowały na maksa
Podaj proszę przepis na ta wodę z mydłem i z czosnkiem, bo chemią średnio mi się chce pryskać Będę dzwięczna