Gosiek33 napisał(a)

Amelia miałam Cię spytać... czy rezygnujesz z warzywniaka? Pisałaś, że ślimaki nieźle się obłowiły na Twoich warzywach. Masz jakiś nowy patent by się przed nimi ustrzec?

jeże
w tym roku ślimaków jest jakby mniej, raz wyzbierałam i wyniosłam do lasu a przy okazji koszenia mojej łąki zbieram to co wylezie i zawożę z trawą dla gęsi, tylko czekają na świeże mięsko

może ogrodzić warzywniak z boków i z góry drobną siatką? taką przez którą nie przejdą ale żeby pszczółki mogły się dostać.

wiosną miałam przenieść warzywniak w bardziej nasłonecznione i oddalone od źródła ślimaków miejsce ale wzięłam się za wolierę dla kurek a potem było już za późno na sianie. W dawnym warzywniaku powstawiałam w donicach mnóstwo rozmnożonych roślin głownie pęcherznic i tawuł, właśnie je przesadzam w większe bo poprzerastały tak że muszę ciąć doniczki
częśc jeszcze wysadzę a resztę oddam koleżance z pracy która właśnie się przeprowadza do nowego domu i wezmę się za szykowanie warzywniaka na przyszły rok.
W międzyczasie jeszcze wykopię oczko wodne

Mój sadziec jeszcze nie jest w pęłni rozkwitu i rzeczywiście owady nie roją się na nim tak jak zawsze ale jeszcze kwitnie dużo innych roślin np. buddleje i krzewuszki powtarzają kwitnienie.
Przeszłam wczoraj na piechotę pół miasta i zobaczyłam że hortensje w tym roku słabo kwitną, mało mają kwiatostanów albo są nie rozwinięte, nie wiem co się dzieje, przymrozków wiosennych nie było, susza rok temu była gorsza...

Niestety - pocieszeniem może być, że nie tylko w naszym ogrodzie dziwnie się zachowują, tylko w tym roku tak mają

choć są tacy ogrodnicy, którym wszystko rośnie, popatrz na hortensje Bozgi https://www.ogrodowisko.pl/watek/5534-hortensjada

Jeży zazdroszczę jak niczego innego

Amelia, ślimaki przelezą przez siatkę maciupcie i utuczą się na Twoich roślinkach.
Umnie dobry efekt antyslimakowy dają wióry drzewne rozsypane pod truskawkami iwarzywami. Śmieję się, że drapią ślimaki i dlatego nie wlażą.

Gosiek33 napisał(a)

popatrz na hortensje Bozgi https://www.ogrodowisko.pl/watek/5534-hortensjada

z grubsza przejrzałam i już nie dziwię się że chcesz zmian w swoim ogrodzie
od wiosny będę bardziej dbać o swoje hortki i zacznę rozmnażać.
Ciekawa jestem czy można je teraz podsypać jesiennym nawozem do iglaków? mam go wielkie pudło....

pestka56 napisał(a)

Amelia, ślimaki przelezą przez siatkę maciupcie i utuczą się na Twoich roślinkach.

nie zdążą, wyzbieram zanim urosną bo moje kurki uwielbiają takie malutkie młodziutkie

Amelia2 napisał(a)

z grubsza przejrzałam i już nie dziwię się że chcesz zmian w swoim ogrodzie
od wiosny będę bardziej dbać o swoje hortki i zacznę rozmnażać.
Ciekawa jestem czy można je teraz podsypać jesiennym nawozem do iglaków? mam go wielkie pudło....

Bo to zaraźliwe jest. Nie sypałabym już nawozu, i tak coś w tym roku jest z nimi nie tak. Walkę trzeba podjąć wiosną po cięciu za trzecim oczkiem

Za to do jesieni można używać Astvit - http://www.astvit.com.pl/porady.html#031

Mam całą butlę i co tydzień robiłam opryski jak leci, za to gdy coś się działo używałam mocnego stężenia. Nie wiem dlaczego ale w zasadzie odkąd zaczęłam go używać nie mam mszyc w ogrodzie. Jedynie dziurkujące liście draństwa gdzie są a innego oprysku nie robię

poczytałam o tym cudownym środku i mam trochę obaw, piszą że:
"LIKWIDUJE INSEKTY i wszelkie szkodniki, ZAPEWNIAJĄC CAŁKOWITĄ OCHRONĘ BIOLOGICZNĄ roślin przy regularnym stosowaniu zgodnie z zaleceniami w naszej ulotce informacyjnej.
Przy opornych insektach i chorobach można jednorazowo zastosować ASTVIT koncentrat płynny bez rozcieńczania w dużym zamgławieniu."
a odróżnia szkodniki od owadów pożytecznych?
- jest w nim azot który przestaje się uwalniać w temp. poniżej 8 stopni, a jeśli będzie długa ciepła jesień to cały czas będzie uwalniany?

mam mieszane uczucia...

Amelia, wypowiedziałaś także moje wątpliwości.

Gosiek, ależ pięknie Ci wyrósł ten sadziec! Udało mi się dostać sadzonkę. Może dorówna za kilka sezonów do ideału.