Nadrobiłam

fajne oczko się zapowiada

jeszcze jak z pomocą Ani, to w ogóle czad
Spodobała mi się ta fioletowa różyczka, choć na moje Lavender ice w tym sezonie nie mogłabym narzekać, gdyby 3/4 pąków im nie odpadło. I to na wielu moich różach zaobserwowalam takie żółknięcie i opadanie przy byle dotknięciu. Jakiś szkodnik niezidentyfikowany chyba je napadł perfidnie
Tą Twoją rutewkę/epimedium chyba sobie kupię, bo śliczna. A penstemona jakiej masz odmiany? Tytule kwiatków, cudo!
Widziałam, że masz firletkę- czy nie pałęta Ci się jakaś wysiana gdzieś

?
U mnie też bezogonki, ale w wersji sroczej na się pojawiają