Ale piękne poletko seslerii wysadziłaś! A brzozowa utopiona w śmiałkach to będzie czad. Super pomysł, nie są za wysokie, wcześnie kwitną. Już sobie wyobrażam te brzozy w śmiałkowej mgiełce. Pozazdrościć! Co prawda jak pomyślę o ścinaniu ich wiosną, to ..., ale to chyba drobiazg w porównaniu do efektu.
wiesz z tym notowaniem to chyba nie wyjdzie - nie tylko praktyki nie mam ale i w teorii ciężko w tej materii ale zrobię jeszcze kilka fotek
nie mam kiedy zaglądać i porządnie sobie posiedzieć na O. i wczytać w wątki - bardzo żałuję bo sporo się u wszystkich dzieje
wczoraj zaczęłam sadzić - 4 godziny i 1/3 jednej strony - mam kiepską ziemie wiec pod każda trawkę dołuje i mieszam z kupną - no trochę schodzi - nie chcę się śpieszyć i zrobię nie tak i będą potem oczy boleć --
jak posadziłam kilka rzędów to doszłam do wniosku że kiepsko - bo ma być naturalnie a sadzeni w rzędach jednak jest bardziej formalne więc zaczęłam cudować robić przesunięcia - ale wtedy powiedzmy "łan" trawy mogłby mieć dziury i zostało równo
jak robiłam fotki to bylo ciemno ale coś widać - po drugiej str. sznurka będzie dosiana trawa
Zana - dzięki - to wszystkie za ale długo się ociągałam z zakupem śmiałka ; są opinie że się rozsiewa ; jedni mówią że niemiłosiernie - inni nic nie zauważyli, nie tego się boję - boję się pokładania ; jak bede miała sfilcowaną płaszczyznę po deszczu i połowa z tego nie wstanie będzie kiepsko ale projektant je sadził w masie i nie było temu problemu więc ufam
ale biorę i taką możliwość pod uwagę - nie wiem co wtedy , nie mam planu B
a w śmiałku planuję niespodziankę ale nic nie będę pisać bo to może być absolutny niewypał
jak się nie uda to powiem ku przestrodze - a jak się uda to pokażę