aaaaaaaaaaaaa bo też czasem pochwalić trzeba....... albo mieć zadowoloną minę..... (z tego co wymyśliłaś, a eM niech myśli, że z Niego)ha ha
a na poważnie to w domu doprosić się nie mogę, żeby zawias w szafce poprawił....nawet i pół roku powtarzam...... a w ogrodzie nie chyba sam jest ciekawy co nam z tego kombinowania wyjdzie
moje malusieńkie rodki z wiosny pięknie przyrosły i dwa nawet zawiązały pąki , a dwa maja przebarwiające się listki i jakimś cudem dały sobie radę na patelni
irga ma pełno koralików