U Ciebie potrzeba wiele karmnikow, powiedziałabym że wszystkiego w ilościach hurtowych

Chyba będę obserwować wiadomości i jeśli podadzą, że się przemieszcza w stronę Nowej Huty , czyli w moim kierunku to przestane, a na razie będę sypać, do Skawiny mam kawałek to może moje ptaki tam nie polecą jak tu będą miały co jeść

Urszulla napisał(a)

U Ciebie potrzeba wiele karmnikow, powiedziałabym że wszystkiego w ilościach hurtowych

Bo tak jest Ulu, w małych ilościach ginie na tej powierzchniDlatego zawsze szukam najtaniej jak to możliwe bo i tak robi się z tego kwota straszna.
Ale na wczorajsze Biedro...kowe ciemierniki się nie skusiłam bo cena ta sama co w L, ale o połowę mniejsze i namarznięte, a kwiaty zaczynały gnić

Wczoraj glediczje już takie

pokazuje się trzecia

sylwia_slomczewska napisał(a)

Wczoraj glediczje już takie

pokazuje się trzecia

i kto tu ma zielone rączki?

dzisiaj takie

No i super. Niech te dwa liście właściwe porządnie się rozwiną i wtedy bym je pikowała.

z iglastych nasionek wschodzi tylko jedno z tych najmniejszych szyszeczek

osad na doniczce z kamienia bo ona wielokrotnego użytku, a tego kamienia nie udało się do końca wyczyścić

Katkak napisał(a)

No i super. Niech te dwa liście właściwe porządnie się rozwiną i wtedy bym je pikowała.

Dzięki Kasiu

Katkak napisał(a)

i kto tu ma zielone rączki?

A tam, wiadomo że Ty Ja się tylko z nimi próbuję