Sporo mam tez w ogrodzie już Szkoda, że ta pokojowa bo już jej miejsce przy altance wylukałamNo nic następnym razem zakupie te bardziej znajome
Dzięki za info bo by mi do głowy nie przyszło prymuli w necie sprawdzać
Ja tez , ale wolałam bez tej techniki....21 wiek i nowe stulecie zagląda do Szmaragdowej coraz bardziej.....wiem, że dla nas to lepiej bo kiedyś będzie łatwiej żyć, ale nie wiem czy mi się to podoba
Ha, tylko czy ja się tam lamp doczekam??? Nie przeczę wieczorem klimat byłby świetny, aleja światła do Szmaragdowej, jeszcze,żeby to było takie ciepłe żółte światło....marzenia ściętej głowy
A dlaczego miałabyś się nie doczekać? Jak stanęły słupy to za chwilę i prąd będzie. I światła ciepłe bo teraz to chyba już tylko ledowe montują.
Ja po 5-ciu latach od zamieszkania wreszcie się doczekałam oświetlenia ulicznego. Trochę się nachodziliśmy do Urzędu Miasta, ale jaka radość wielka bo i bezpieczeństwo mieszkańców się poprawiło, i mogę nocą podglądać wychodzące na żer sarenki. Bez obaw wychodzimy teraz nocą na spacer z sunią, a mieszkamy przy lesie więc niejednokrotnie stracha miałam że jakiś dziki zwierz nam wyskoczy.
Od momentu postawienia słupów minęło 2 tygodnie jak zabłysło światło
Sylwia
Postawili słupy i nie podłączą oświetlenia? No nie wierzę To byłoby jak w dobrym kabarecie.
Żeby postawić te słupy to wcześniej projekt trzeba było zrobić, a to koszt. Do tego koszt słupów. No nie wierzę że zostawiliby niezakończoną inwestycję.
Sylwia, proponuję dowiedzieć się w Gminie jak się przedstawiasytuacja . Może to właśnie Wasza droga jest w pierwszej kolejności do podłączenia, a inni w dalszej perspektywie.