Na początku swojej przygody z ogrodnictwem też stosowałem trociny Jak są świeże świecą na rabatach ale później nabierają fajnej patyny Kory u siebie również nie stosuję z tych samych powodów co u Ciebie Przy każdym mocniejszym wietrze śmieciły mi trawnik i było z tym sporo kłopoty Lubię jak na rabatach jest goła ziemia okryta bujną roślinnością Owszem, ostatnio rzadko bywam na forum co spowodowane jest remontem garażu i jeszcze trochę to potrwa Dziś mogę sobie pozwolić na odwiedzenie zaprzyjaźnionych ogrodów a wkrótce pewnie i odezwę się u siebie
No sporo kupiłaś I Ty to wszystko autobusem wiozłaś???
Nawet się na autobus nie doczekałam i do busa wtarabaniłam, powiedziałam Panu, że płacę dwa miejsca i moje roślinki ładnie na siedzeniu jechały, żeby nikt nie połamał
Niezłe zakupy Nie wiem kto, ale chyba czytałam u kogoś że ma santolinę i mu przezimowała. Wzdycham do róży dla Justynki. Gunerki chyba nie masz co żałować, że nie udźwignęłaś, bo przecież masz już u siebie
Sylwia ...dzięki.....wąchałaś ją? pachnie?