To będzie całkiem inny ogród bo będzie już miał szkielet
Ale ptaszki zadowolone już z krzewów, latały dzisiaj za nami po całym ogrodzie i zaglądały co robimy...nie miałam pojęcia, że sikorki są takie ciekawskie
Słonecznika dzisiaj dokupiłam , łupiny przyniosłam do ponownego napełnienia
Aga zabrała spory bukiet, a drugi przyniosłam mamie i po problemie, ja w domu nie mogę mieć bo starszy na pyłki uczulony
Kule w tamtym roku wieszałam na druciku wprost na gałęzi , ale już przymrozki były i nie padało.
Moje ptaki już zielone wiaderko rozpoznają i jak niosę to lecą tam gdzie idę
Zobaczysz jaką będziesz mieć frajdę z obserwacji Ja dzisiaj prawie zaliczyłam zderzenie twarzą w dziób z sikorką
Zaczaiłam się za palisadą przy ognisku, żeby obserwować karmnik brzozowy, a sikorka umyślała sobie tam akurat lecieć , pod kątem prostym odbiła 30 cm przed moja twarzą ....Obie byłyśmy mocno zdziwione z tego spotkania
Piękna jesień u Was, a ptaszków zazdroszczę. Swoich nie mogę w ogrodzie dokarmiać, bo tam zimą nie bywam. Ale za to wiosną mają budki lęgowe. I przez lato mną się opiekują i mnie tolerują.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Haniu One wiosną dbają o Twój ogród w podziękowaniu za miejsca lęgowe, których po tegorocznych wycinkach zdecydowanie im ubyło. Taka pomoc tez bezcenna