Dokarmiam ptaszki ale znacznie póżniej...wydaje mi sę ,że teraz to mają jeszcze pożywienia pod dostatkiem...a właściwie to słyszałam w jakimś programie ogrodniczym ,że wczesne dokarmianie jest nie wskazane...a może to nie tak?

Basiu ja tez zawsze później dokarmiałam, ale w tym sezonie wyjątkowo wcześnie zaczęły do karmników zaglądać , a jak nie znalazły to wlatywały do mieszkania....
I z tego co widzę to były niesamowicie wygłodzone......albo idzie sroga zima.
Dzisiaj latały za nami od karmnika do karmnika , no i wieczorem przymrozek zaczął się sadzić...przyroda wie lepiej niż człowiek czego jej trzeba

Sylwia, czy można kopczyki różom robić z trocin i na górę ziemię moją ciężką bym nasypała?

Urszulla napisał(a)

Sylwia, czy można kopczyki różom robić z trocin i na górę ziemię moją ciężką bym nasypała?

Można tylko ja bym chyba już ziemi nie dawała na trociny, one są dobrym izolatorem, a wiosną będzie łatwiej sprzątnąć

Brama musiała dostać nóżki, średnio mi się to podoba, ale wyjścia nie było, tak zryte, że przy następnym wietrze by ją wywróciło, a tam gniazdują ptaki i teraz tez nocują, nawet ostatnio bażant spał na samej górze

Zryte wszędzie jak nie nornice to kretyale ja się już nie przejmuje ptaki daja niesamowitą radość

Czyżby jednak miała być od razu wiosna???Bardzo bym chciała

ta też kwitnie teraz i tylko bzyczków już nie ma