Kasiek napisał(a)

Chcesz miec pomidory na gazie

Znowu oplułam monitor

sylwia_slomczewska napisał(a)

Znowu oplułam monitor

ja też
A miałam być tylko chwilkę ,ale nie da rady z Wami być chwilkę ha ha

Sylwia jaką mieszankę ziaren szykujesz ptakom,że tak dużo ich do ogrodu przylatuje? Istny ptasi raj masz

sylwia_slomczewska napisał(a)

Violu, a jakby dookoła posadzić jeszcze pomidory to już by rosły jak na drożdżach, bez specjalnych zabiegów chyba
Cieszę się jak się Komuś moje wypociny przydają

ja na gówienkach wyhodowałam mutanta słonecznika ,to dlaczego nie pomidory-sama natura przecież

violka171 napisał(a)

ja też
A miałam być tylko chwilkę ,ale nie da rady z Wami być chwilkę ha ha

Ja też grzęznę tu na długo zawsze

Kaska napisał(a)

Sylwia jaką mieszankę ziaren szykujesz ptakom,że tak dużo ich do ogrodu przylatuje? Istny ptasi raj masz

O Kasia się pokazałaKasiu ja daję słonecznik nie łuskany, groch łuskany( takie połóweczki okrągłe, na wagę w warzywniaku kupuję, mieszankę marketową dla ptaków( głównie pszenica i kukurydza tam jest. To mieszam i sypię do karmników.
A do kokosów idzie smalczyk, wiórki kokosowe, pestki dyni, siemię lniane, rodzynki, orzeszki ziemne i orzechy włoskie( posiekane na drobniutko)i płatki owsiane, oraz mieszanka dla kanarków z zoologicznego. Jak mam. To daję w różnych kombinacjach , zależnie czym akurat dysponuję dwa razy dodałam grysik kukurydziany i kaszę jęczmienną. Wyjadają wszystko. Wieszam słoninkę i jabłka jeszcze, oraz kolby kukurydzy i prosa senegalskiego( tym ostatnim się prawie nie interesują). Kulki marketowe też dłużej wiszą. To jedzonko ze smalczykiem znika migusiem.

Ptaków chyba z dnia na dzień przybywa bo coraz więcej wyjadają w ciągu jednego dnia.

Oprócz tego co szykuję maja w ogrodzie owocki berberysów irgi, trzmieliny, róż i ognika. Dzisiaj pod karmnikami było pełno śladów bażantów. Zasypało im śniegiem pokarm to przyszły na resztki z karmnika

violka171 napisał(a)

ja na gówienkach wyhodowałam mutanta słonecznika ,to dlaczego nie pomidory-sama natura przecież

Dawniej tylko obornik w pola ludzie dawali i poplon siali, nie było nawozów sztucznych , a plony były zdrowe

Zima na całego

żeby chociaż słonko świeciło....

sylwia_slomczewska napisał(a)

Dawniej tylko obornik w pola ludzie dawali i poplon siali, nie było nawozów sztucznych , a plony były zdrowe

i tego się trzymam Sylwuś,wiem co jem i co oddaję ,jest bardzo dużo chemii w nawozach sztucznych,można je stosować pod kwiaty ale w życiu nie użyłabym w warzywa,a skoro ktoś tak chce to jego wybór ,nawet nie wiesz ile bym dała by mieć obornik czysty od krówki czy kury mmmmmm