Cześć Sylwia, dzisiaj wykopałam kruszynę, jednak to delikatna roślina, w ub,r, zmarzła część i teraz reszta.U nas pada, ale i tak sucho, trawnik też nie jest taki soczysty zieloniutki.Wpadnę do Ciebie w weekend.Pozdrawiam
U nas najbardziej suchy tu gdzie boisko chłopaków, reszta jeszcze się trzyma i nie do wiary, ale dopiero drugi raz kosimy....nigdy tak nie było jeszcze.
Gosiu moja na razie ma się świetnie, ale niestety wczoraj musieliśmy wykopać wierzbę hakuro co rok temu od Agi dostaliśmy
W tamtym sezonie po cieciu pięknie odbiła w tym zaczęła ładnie i potem jakby ją zastopowało, myślałam, że ma za sucho, podlewaliśmy....wczoraj okazało się, że pęka pionowo kora....nie byłby to przy wierzbie kłopot gdyby nie to, że liście zaschły, a pod korą te same robaczki co na moreli były
morela też nagle wiosna uschła. Mam nadzieję, że mi reszty drzew nie zaatakują
Jeden z dereni daje nieśmiałe oznaki życia, czekam jeszcze na dwa pozostałe. Wodę nosimy, mam nadzieję, że nie przemarzły