Na razie szmata wyje, ale częściowo zostanie zasypana kamykami, a częściowo zarosną ją rośliny( po 2-3 latach jak niczym jest nie przykryta sypie się w pył, a chwastów nie ma) Przykryta kamieniem lub korą po 4 latach targa się jak papier

To co piszę piszę z doświadczenia na własnym ogrodzie, nie wiem jak na innej ziemi się zachowa i najważniejsze to nie jest ta szkółkarska plastikowa, bo ona to pewnie na wiek wieków
Mogłabym dać kartony, myślałam, ale gdyby fala przyszła to by popłynęły....a to uziemione krokwiokami przez podkładkę szeroką, metalową i jeszcze kamieniami dociśnięte w newralgicznych miejscach......no zobaczymy jak zda egzamin

A miejsca do sadzenia


i tak mi się widok zmienia co dnia
uczciwie mówiąc jeśli tak mi to zarośnie jak planuje to będzie miejsce konkurencyjne dla suchego strumienia.....ale bardzo niepewne ze względów pogodowych. Wprawdzie na 60 metrów szeroko wylało w 2010, a wcześniej przez 60 lat nigdy.....ale przy obecnych anomaliach pogodowych musimy się z tym liczyć.
Mamy dylemat bo eM chce zasypać kamieniem od strony boiska (wyglądałoby super), ale ja się boję

uważam, że jak przyjdzie fala z mułem to będziemy mieli brejkę z kamieniami w której świetnie chwast będzie rósł, ale już plewienie tego to nie będzie takie świetne.....
Jutro sadzenie