Kousa miło mnie zaskoczył Podoba mi się Twój dereń kousa. Pierwszy jaki widziałem - w wojslawicach ogromny, obsypany kwieciem. Zaraz kupiłem Mój jeszcze nie kwitł. Przez pierwszy rok prawie stał w miejscu. Nie przyrastał, w drugim troszkę. W tym roku trochę podrósł ale nie kwitł. Może w następnym sezonie???