Szukam jeszcze miejsca dla jednego owadziego domku, myślałam, że one powinny być dość nisko zawieszane, tak ok. 1 metra, a tu u Ciebie widzę na dość znacznej wysokości, czyli to nie przeszkadza? I wylot od południa, tak?
Do wiosny już teraz przygotowania robię i cebule sadzę, a w łąkę sypię nasionka zebrane po całym ogrodzie i jeszcze bratków dokupiłam i też sypnęłam
Potem się tej wiosny doczekać nie mogę
U mnie domki na różnych wysokościach i w różnych kierunkach, a owady korzystają Wczoraj przy grabieniu siana zobaczyłam, że nasze domki wiosną stawiane w łące zamieszkane są, dziurki zaklejone...nie wszystkie dziurki, ale owadom się raczej mieszkanka spodobały
Sylwio, a ja mam problem z Twoim ogrodem....podoba mi się spójność z naturą otaczającą, dzikość i naturalność i chętnie spędziłabym trochę czasu w różnych zakątkach Twojego ogrodu a z drugiej strony chętnie wzięłabym sekator i ciachała i trochę "uporządkowała" ten misz-masz. Możesz mi wytłumaczyć dlaczego tak mam?
Mogę Lubisz porządek A u mnie tak nieporządnie, ale staram sięTa naturalność to przy moim areale zbawienie bo inaczej sekator do dłoni by mi przyrósł
Dziś porządkowałam tylko warzywnik, a trudno go nazwać posprzątanym na tip top...pietruszkę dziś wykopałam, bo nornica zaczęła się częstować, a, że wschody pietruszkowe marne były to i zbiory byle jakie.
No ba, zmiany ogromne zaszły na tej ziemi. Pamiętam Twój ogród sprzed paru lat bo jako pierwszy Cię witałem na forum i mocno kibicowałem, nic w tej kwestii się nie zmieniło. Mało jest takich pracowitych i wytrwałych ogrodników jak Ty, tym bardziej należą Ci się wyrazy uznania. Ogród ma ogromną powierzchnię i zapanować nad nią to nie lada wyzwanie. Wszystko rośnie w oczach, cały czas nowe zakątki powstają, lubię do Ciebie zaglądać bo tu zawsze się dzieje
Dzięki Przemo Ja jak do Ciebie zaglądam to chora jestem od tych cudnych widoków, też bym tak chciała, a wiem, że się nie da więc cieszę się z tego co mam i poprawiam co mogę
Weź nie świruj U mnie ogród mały w porównaniu z Twoim wiec łatwiej nad nim zapanować. Poza tym jesteś mamą i żoną, inne masz też obowiązki, życie prywatne a ogród ma być przyjemnością nie tylko ciężką harówą.
