Jednak i tak miała dużo szczęścia, że akurat wyrzucono ją niedaleko Was

dominika_ napisał(a)

Jednak i tak miała dużo szczęścia, że akurat wyrzucono ją niedaleko Was

Najważniejsze, że już z głodu i chłodu nie zdechnie. Wypieszczona już dzisiaj i wymiziana

Wiedziała gdzie trafić, lepiej nie mogła

No.. mi to wygląda na krzyżaka łąkowego.. ładny.. chociaż sporo mnie kosztuje patrzenie na niego

Dobrze, że słuch mam dobry bo babcia jej nie usłyszała, a sąsiadka starsza pani ni miała siły gonić za nią, a może nie chciała...

Zastanawiam się co miał na myśli człowiek, który ja podrzucił pod dom niezamieszkały i w ruinie, że co ....poradzi sobie taka malizna sama i do tego przez zimę? Poradziła sobie trzy dni, że ją inne koty w tym moje nie upolowały, ale jedzenia nie znalazła. To naprawdę maluszek, na dłoni mi się mieści, może ma ze 4 tygodnie, raczej nie więcej.

abiko napisał(a)

No.. mi to wygląda na krzyżaka łąkowego.. ładny.. chociaż sporo mnie kosztuje patrzenie na niego

Mnie też się tak wydaje, że to on, porównałam w necie.

Widziałaś jaką znajdę mam od wczoraj?

Śliczny kociak - jak dobrze ,że go znalazłaś będzie miał u Was raj
Widoczki nieba groźne , ale fotki super , a ten pająk brrrr.ochydny - boję sie takich
Chciałam iść podziałam w ogrodzie ,ale zimno jeszcze
Buziaki

Magleska napisał(a)

Śliczny kociak - jak dobrze ,że go znalazłaś będzie miał u Was raj
Widoczki nieba groźne , ale fotki super , a ten pająk brrrr.ochydny - boję sie takich
Chciałam iść podziałam w ogrodzie ,ale zimno jeszcze
Buziaki

Też mam plan dzisiaj działać, w warzywniku jarzynki do wykopania bo nornice już się częstować zaczęły

Widziałam Dobrze trafiła.. malutka,tylko ją przebadać chyba trzeba?

abiko napisał(a)

Widziałam Dobrze trafiła.. malutka,tylko ją przebadać chyba trzeba?

Na razie wygląda na zdrową, apetyt dopisuje, z nosa i oczu nic nie cieknie, nie kaszle, je ładnie, w kuwecie też ładnie i tu zaskoczenie bo tylko w piasku brudno, tak jakby wiedziała, że tak trzeba.
Muszę ją odpchlić dzisiaj i pod koniec tygodnia jak wszystko będzie ok może uda się odrobaczyć.