Sylwia, gdzie rubrusie?....puk, puk...co mnie trzymasz w napięciu...pochwal się

Agatko dopiero w niedziele Anitka mi podwiezie bo do Agusi już się nie zmieściły drzewkaNie wiem czy się im listki nie otrzepią w tym czasie, ale cudowne i pięknie w czerwienie z różem wybarwioneNo po prostu nie mogłam ich zostawić tak wołały

Czyli fariatki zakupy wspólne zrobiły

Czekam cierpliwie na fotki do niedzieli

Sylwia czy widziałaś na giełdzie hortensje bukietowe, no i po rutewkę bym pojechała, ale pewnie wszystko wykupiłaś

No i targi się rozpoczęły
Ja tam dostaje oczopląsu

Nakupiłam dużo, ale ceny całkiem fajne


Nabyliśmy( eM biernie pilnując zakupów):

Dwa klony red sunset( jeden szczepiony bardzo nisko jak kolumna, drugi wyżej jak kulka)
Jabłonkę ozdobną( nazwy nie pamiętam, ale jest na karteluszce) o cudownych drobniutkich pomarańczowych jabłuszkach z rumieńcem i pokroju pod wpływem jabłuszek kolumnowym zwisłym
Trawy:
Stipę wysoką odmianę
Rozplenice też wysokie
Miscanty przebarwiające się ogniście czyli pomarańcz z czerwieniami
i jeszcze inne nie bardzo wysokie o różowym kłosie
Hakonki aureola
i jeszcze taka żółciutką malutką
Proso różowe i zielone


Trawki które przypominają trochę drżączkę tylko mają kwiat o wiele większy i w czerwienie wpadający( śliczne)
Pierwiosnki japońskie
Coś co z kwiatu podobne do chabra, ale kwitnie teraz( Anitka będzie wiedziała co to)
Rutewkę
Baptysję na wypadek gdyby mi z nasion nie skiełkowała
Dwie słonecznice, żółtą i różową
Cebulki tulipanów botanicznych w mocnym różu
Sadziec o różowych kwiatach

i......nie pamiętam co jeszcze

Część trawek już posadzona w łące
reszta jutro głównie nad rów

Drzewka dojadą do mnie w niedzielę
Dzięki Aguś i Anitko

oho, ho jakie zakupy! Gratuluję
A gdzie taką możliwość miałaś?