sylwia_slomc...
11:08, 14 gru 2018
Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82040
Też mnie do brzóz iglaków coś ciągnęło od początku, lipy posadziłam dla pszczół, ale wychodzi, że i ja sama skorzystam na tymCzarny bez lubię tylko jak kwitnie, bo owady go lubią, a moi synowie uwielbiają sok z jego owoców jak dojrzeją, ale u siebie w ogrodzie go nie chcę, mam w nadmiarze u sąsiada.
Natomiast kocham berberysy, a tu one niekorzystne, autor pisze, ze dlatego, że często traktuje je grzybek i ten grzybek źle na nas działa, no i berberysu nie przytulisz Ale moje na razie bez grzybka to może źle na mnie nie oddziałują poza tym rosną przy iglakach, a te będą od nich większe, więc to działanie szkodliwe będzie słabsze niż dobre od sosen na przykład