iwka napisał(a)

hi hi to Tobie żadne diety nie potrzebne, figura pewnie modelki

Raczej gladiatora.....od roboty biceps i skrzydełka zaczęły mi rosnąć, a jak synek zobaczył mięśnie mojej łydki to swoje przestał pokazywać ha ha.

Ale to prawda zjem sporo i bardzo nie widać, parę kilo przybywa po zimie , a wiosną ginie tylko wczoraj doszłam do wniosku z obserwacji , że jednak z wiekiem mimo ruchu traci się na sprężystości tego ruchu właśnie......przynajmniej w moim przypadku stawy i kości już jakieś takie sztywniejsze w ruchach

sylwia_slomczewska napisał(a)

Sylwia co to jest po obu stronach rozchodnika? kwitnie na niebiesko?

edit. czy to len, ten co u Gosi?

Przekwitający już i wiążący nasionka len trwały

a tak kwitł u mnie

dzięki, teraz już wiem na bieżąco u Ciebie i Gosi

ooo dobry kierunek...pamiętasz jak zobaczyłam plastiki że tu nie ich miejsce

iwka napisał(a)

dzięki, teraz już wiem na bieżąco u Ciebie i Gosi

mogę sprawdzić czy mi jeszcze nasion nie zostało z niego gdybyś była zainteresowana, ale nie obiecuję bo nie pamiętam czy reszty nie wsiałam w łąkę

eee_taam napisał(a)

ooo dobry kierunek...pamiętasz jak zobaczyłam plastiki że tu nie ich miejsce

Justynka przecież mówiłam , że to czasowe bo materiału brakło Nigdy nie brałam pod uwagę plastików docelowo

Jeszcze w paru miejscach są i może czasowo się pojawią......ale tylko do momentu zastąpienia ich czym innym

przechowalnik , który rabatą został.....

wiosna

lato