u mnie też śnieg kiepsko..... nie pocieszyłaś tym, że kolejne dwa weekendy też fatalne mam szczawik ale kupiony dopiero na jesień i jeszcze go nie posadziłam....ps. a ja myślałam,że jeżówki i rudbekie to jest to samo a ostatnio czytam, że niekoniecznie
Asiu lubimy to samo Takie łąki i pola to moje wakacje i ferie u babci i spacery od świtu do nocy, a że u nas tych pól cała masa to jako dziecko czułam się jak przeniesiona w czasie przyjeżdżając do babci. Kocham to miejsce i choć wiem , że świat jest ogromny i cudnych miejsc i o wiele piękniejszych nie brakuje to właśnie tu zawsze czułam , że to jest to moje jedyne na świecie
Karolu , jak tak oglądam Maje to dochodzę do wniosku , że ogrody naturalistyczne stają się coraz bardziej popularne......człowiek zapragnął wrócić do korzeni.......gdy cywiwlizacja wszystko zagarnia zachłannie pod siebie, instynkt się odzywa i walczy o swoje
Ja szczawik dopiero kupiłam i jeszcze nie sadzę, na torebce pisze, że dopiero w kwietniu
Zobaczymy co mi z tych jeżówek wyjdzie
W razie "W" wyniuchałam dzisiaj w necie marmalade i hot papaya, ale zamówię dopiero w marcu
Upatrzyłam też liliowce i tawułki, o piwoniach też nie zapomniałam......nie wiem tylko czy na wszystko na raz się pokuszę
Sylwuś plany zawsze są wielkie. Ja też mam jutro Krzycha w domu i mogłabym coś porobić i nic. Pogodą na przyszłe weekend głowy sobie nie zaprzątaj, bo pogoda długoterminowa rzadko kiedy się sprawdza. Może za tydzień będzie pięknie. I nie narzekaj Kochana, bo tyle co Wy zrobiliście przez całą zimę to nie zrobił nikt . Buziak i głowa do góry . Wymyśl coś w domu, porób jakieś duperelki do ogrodu. Popatrz na Pinterest i działaj dobrze się przy tym bawiąc .