Dzięki Reniu zobaczę jutro czy dadzą tak radę, trzy chmurki już są zdrutowane, ale nie pamietam , które bo jak drutowałam to ciemnawo było , a focia wcześniejsza bez drucików jeszcze.
Nie wiem tylko czy te chmurki jakoś poprzycinać z czubków czy nie ......wycięłam go drastycznie, usunęłam prawie połowę gałęzi

Bardzo bym chciała poprawy pogody bo kora czeka , dzisiaj dojedzie reszta trocin, roboty od groma, a w niedzielę mam gości nie ogrodowiskowych , ale sporo i w samej gospodzie się nie pomieścimy

, a do tego dzieci będą się nudzić, na polu zawsze sobie wymyślą jakąś zabawę