Też mam taką wiosnę w domu

Piękne hiacynty, super pachną w domku
U mnie już drugi rzut, pierwszy był na Święta.

tez mam na razie wiosnę w postaci cudnych hiacyntów

W taki dzień,nie da się w domku wysiedziećzaliczone ponad 5 km spaceru.

Frezjo jestem pełna uznania dla osób, które w tak mroźny dzień wybierają spacer po bezdrożach
Ale w domu za to masz piękną wiosnę
pozdrawiam.

Kotka,straszna dzikuska przygarnięta kilka lat temu z małymi(trzymała się blisko domu odpowiednio zabezpieczona, karmiona),po raz pierwszy największe mrozy spędziła u nas w domu(uffff).Zabrałam na siłę (trochę podrapała) i nie mamy z nią problemu poza tym, że jak wyjdzie na dwór to znowu nie chce wracać.Więc śnieg i mróz nie są dla niej obce.
Pozdrawiam

Ja pożałowałam się swojej kocicy przy -20 i wpuściłam do kotłowni. O drugiej w nocy narobiła wrzasku, żeby ją wypuścić. Teraz tylko pilnuję, żeby zwierzaki dostały ciepłe jedzenie na kolację.


Jutro muszę kupić jeżówki skoro pora siać.
Pozdrawiam i idę spacerować po twoim ogrodzie... Postaram się nie podeptać za dużo...