Ewuś, czy ja dobrze widzę, że miejsce szczepienia nie jest pod ziemią? Ogólnie jest nadzieja. Te kompletnie ciemnobrązowe gałązki, te prawie czarne, przycinalabym po kawałku zaczynając, aż w miejscu przecięcia zobaczysz trochę zielonego. Może przytnij taki kawałek i pokaż.