Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » U Kasi w ogrodzie ...

Pokaż wątki Pokaż posty

U Kasi w ogrodzie ...

Konstancja30 00:59, 26 sie 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Kasiu ogród piękny ... ale o nim innym razem ... mam 70 stron do nadrobienia ... widziałam w programie ... tu zobaczyłam kilka zdjęć ... za mało aby uczciwie napisać ...

ale to tylko część tego piękna, które zatrzymujesz wychwycone szóstym zmysłem ... widziałam ... nie oglądam wciąż na nowo reportaż o Twoich pasjach w "Moim mieszkaniu" ... wnętrza Twojego domku zachwycają ... no może to banalnie brzmi wobec tej maestrii jaką tam zobaczyłam ale - co się bardzo rzadko mi zdarza - brak mi słów ... portrety dzieci ... foteliki w kąciku kawowym ... w pełni swoim wyglądem dziękują za reinkarnację ... no i wianki ...

Noemi podrzuciła linka z inspiracjami ... w twoich się zakochałam i pistolet na klej już przyszedł ... teraz tylko wianki baza i działam ... i nie mogę się doczekać ...

gratuluje kobiecie z pasją ... nie tylko Kasiu ją masz ale jeszcze tak mocno z Ciebie ona emanuje, że innym się dostaje po troszku ... troszkę "poukładałam" na pokojach pod wpływem artykułu ...

pozdrawiam
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Martek 02:09, 26 sie 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Katarzyna nie ma czasu na wątek Danusia z Wiesią na forum za nią "pracują")))))))))

Kachana ja też mam gazetkę z twoim artykułem i dawno miałam napisać,że świetnie to wszystko wyszło .
Tylko,że tu taka cisza,że zapomniałam jak się ten wątek nazywa ...

____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Kasia_ 14:26, 26 wrz 2012


Dołączył: 30 sie 2010
Posty: 124
Kochani to prawda nie widać mnie, nie słychać, ciągle zajęta biegam, walczę z przeciwnościami dnia codziennego. A tak naprawdę próbuję w życiu o prócz tego co kocham najzwyczajniej w świecie realizować się zawodowo. Łączenie mojego zamiłowania do piękna z pracą sprawia, że oddaję siebie całą. Cierpią na tym moje kontakty towarzyskie, przez co cierpię ja sama no ale muszę próbować. Przepraszam zatem Was wszystkich za długą nieobecność postaram się nadrobić. Na naszym Komorowskim niebie dziś dużo słońca , ja oczywiście pracuje. W między czasie kochani gotuję zupę z dyni zaraz podam Wam wszystkim przepis ... fota z jednej z sesji o poranku oczywiście tendom.pl



Przepis :

Składniki, 4 porcje:

• 2 łyżki oleju roślinnego
• 2średnie cebule , pokrojone w kosteczkę
• 1 łyżka z górką tartego świeżego imbiru
• 1 płaska łyżka (lub mniej do smaku) posiekanej ostrej papryczki chilli
• 2 ząbki czosnku, pokrojone w kosteczkę
• 1 średniej wielkości dynia bez skóry i pestek
• 2 marchwki obrane, pokrojone w plastry
• 3 ziemniaki obrane i pokrojone w kostkę
• około 500 ml bulionu warzywnego
• sól i świeżo zmielony czarny pieprz , gałka muszkatowa


Na patelni zeszklić cebulę, dodać imbir, marchew i papryczkę chilli i czosnek. Podsmażyć przez około 1 - 2 minuty, mieszając od czasu do czasu. Przełożyć do garnka z bulionem , ziemniakami i dynią , gotować, aby uzyskać odpowiednio gęstą konsystencję zupy, przez 20/30 minut. Doprawić solą ,pieprzem oraz gałką muszkatową zagotować i zdjąć z ognia. Zmiksować na gładki krem. Można dodać śmietankę oraz świeżo zmielony pieprz, ozdobić kolendrą.

Wszystkim życzę smacznego...
____________________
Kaś
anula_wn 20:21, 26 wrz 2012


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Kasiu, ja w takim razie w piątek jadę na targ i gotuję zupę wg Twojego przepisu !!! może w końcu (...) będę lepsza w kuchni od mojego M.....
____________________
anula mój mały raj na ziemi
Konstancja30 20:29, 26 wrz 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
dobrze gotujący małż to bonus od opatrzności ... sama to wiem ... ale gdyby Adam uprzejmie gotował gorzej to ja nie musiałabym wzbijać na wyżyny artyzmu tzn dla mnie artyzmu bo ambicja nie pozwala mi być podkuchennym ... zupkę dyniową mam w menu prawie jak u Kasi tylko ja po ostrej przygodzie z chili zamiennie daję imbir ... łatwa i pyszna ... grzaneczki ziołowe nie zaszkodzą ... pyszota
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Gardenarium 21:48, 26 wrz 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Ja właśnie jem z Grzesiem, znaczy zjadłam bez papryczki. ale z imbirem, rozgrzewa świetnie. Mam wreszcie blender do miksowania zup typu krem
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Kasia_ 08:24, 27 wrz 2012


Dołączył: 30 sie 2010
Posty: 124
anula_wn napisał(a)
Kasiu, ja w takim razie w piątek jadę na targ i gotuję zupę wg Twojego przepisu !!! może w końcu (...) będę lepsza w kuchni od mojego M.....


Życzę kulinarnych wzlotów !
____________________
Kaś
Kasia_ 08:26, 27 wrz 2012


Dołączył: 30 sie 2010
Posty: 124
Gardenarium napisał(a)
Ja właśnie jem z Grzesiem, znaczy zjadłam bez papryczki. ale z imbirem, rozgrzewa świetnie. Mam wreszcie blender do miksowania zup typu krem


Danuś można tu fantazjować ...zupa nie może się nie udać ...wersja bez papryczki dla dzieci również
____________________
Kaś
Pszczelarnia 13:13, 27 wrz 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Kaś, pojawiaj się częściej z takim entree kulinarno-artystycznym. Trzeba jeść imbir, u mnie sprawdza się w wersji z jabłkiem i muesli na śniadanie. I do kawy/herbaty.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Kasia_ 18:59, 01 paź 2012


Dołączył: 30 sie 2010
Posty: 124
Pszczelarnia napisał(a)
Kaś, pojawiaj się częściej z takim entree kulinarno-artystycznym. Trzeba jeść imbir, u mnie sprawdza się w wersji z jabłkiem i muesli na śniadanie. I do kawy/herbaty.


tak mnie trochę naszło apropo naszej sesji z dyniami ...w moim domu imbir jest wszedzie tam gdzie tylko może być uwielbiam tajską kuchnie ...
____________________
Kaś
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies