Ale cudowna ta rabatka z czosnkami. Ah... zachwycająca. Ja na jesień prowadziłam cale pięć. Cudne były tylko że za mało, no i przekwitneły już z końcem maja. Czy to normalne?
AGATA---mnie się ostatnio cudne sny przydarzają,ale zakupów z Bogdzią to jeszcze nawet we śnie nie marzyłam. A było by z pewnością ciekawie.
GOSIA------ja to najbardziej te bujność lubię za to że mało chwastów rośnie. Każda wolna plamkę obsadzam żeby ziemi nie było widać.
KASIA-----Termin kwitnienia czosnków zależy od odmiany.
U mnie najwcześniej zaczynają białe,potem giganty a na samym końcu Globemaster,Krzysztofa, Karatawskie i główkowe.
Lysimachia atropurpurea beaujolais (tojeść)
Dwa lata temu na forum dziewczyny wpadły w taki szał,że nigdzie jej kupić nie można było.Nasza Marta Finka wygrzebała ja spod ziemi dla mnie i dopiero po dwóch latach cieszę się kwiatami.