Że za dużo, i za pachnąco to się nie zgadzam ale nie mam aż tylu azali i rodków, pamiętam jednak, że jak się zeszło w tamtym roku kwitnienie piwonii i róż to też miałam takie wrażenia.

Teraz widać jak dużo masz azalii i rodków

po podróży do Kórnika bzy zawładnęły moją głowa calkowicie .
w największą burzę wykopaliśmy z siostrzeńcem takiego oto odrosta .dajcie choć nadzieję że coś z niego będzie wszak bez u mamy piękny

AgnieszkaW napisał(a)

Alinko, ależ mam tyły ogrodowiskowe, nawet nie wiedziałam, że drugą część wątku założyłaś, ale teraz już wiem Twój ogród broni się sam, jest piękny, urozmaicony, pełen życia, barw i zapachów. Jeśli chodzi o modrzewia, to tak sobie myślę, że ta soda chyba dobrze mu zrobiła, bo odkwasiła podłoże, a modrzewie lubią wapienne gleby, tylko dlaczego kaustyczna, to nie wiem, widocznie chęć życia przeważyła i się pozbierał... Buziaki

Agnieszko czasem przyroda sama weryfikuje nasze poczynania . po prostu ma tam rosnąć i już .

alinak napisał(a)

po podróży do Kórnika bzy zawładnęły moją głowa calkowicie .
w największą burzę wykopaliśmy z siostrzeńcem takiego oto odrosta .dajcie choć nadzieję że coś z niego będzie wszak bez u mamy piękny

Alina, jesteś szalona Hi hi
Lubię Cię

Jejciu jak cudownie

Na fejsiku podziwiałam i przyszłam jeszcze raz podziwiać..bo jest co.. prawdziwe święto azali i rodonów i innego kwiecia.

alinak napisał(a)

Zapraszam na święto kwitnących azalii i rododendronów

Korzystam z zaproszenia , zachwycam się i podziwiam.

RENIA Melduję że bez dalej żyje ,nawet listki nie oklapły ,pogoda sprzyjająca bardzo ....tylko oczywiście dla przesadzonego bzu, bo dla mnie kompletnie nie .
Jest mi zimno .

MARZENKApozdrawiam Wrocław ...melduję się w tym roku w twoich stronach ...nooo tak na 80 % ,ale plan już jest .


MALA MI -Ania zaraz do ciebie biegnę , bo fejsik zarzuciłaś pięknym kwieciem,


DZIDKA -witam ....nie potrzebujesz przewodnika ,ogród znasz .


Dziewczyny naprawdę te deszcze służą jak do tej pory ogrodowi . U mnie już naprawdę było sucho ,prawie susza .
Czekałam na te deszcze z przesadzaniami ,wszak i tej wiosny nie obedzie sie bez przemeblowań .
Busz ciągle zabiera miejsce niektórym słabszym roślinkom. mus szukać nowych przestrzeni
.....cichutko przebąkuję że chyba wydłużę rabatę ,właściwie dwie rabaty . przesadziłam trochę z krzewuszkami ,magnoliami , budleja skrętolistna szaleje . no szok . a już myślałam że to koniec .

Z nowości kwitnących i aktualnych to zaczynam od piwonii chińskiej Red Charm.
Pierwszy kwiatek ,pierwsze kwitnienie ale jest nadzieja, bo to jej drugi rok i już 3 kwiaty.
czekam na większy rozkwit nowicjuszki ,ale już się cieszę .






Drugi to staruszek ,weteran właściwie powojnik Kakio .


ROK 2010





ROK 2015