. Mogłam poczekać i wszystkie takie kupić. Ale nie musiałam teraz, zaraz już. I mam nauczkę. Ciekawe czy w tym roku się rozbujają. Jak nie to je wywalę.
anabelka powalila mnie przepiękna! Szkoda tylko,że takie wiotkie są. Ogólnie u Ciebie bardzo ładne widoczki, a miskanty może porządnie podlewaj, one suszy nie lubią.
Pięknie przyrosły.
Jestem na bieżąco, jak najbardziej Nie zawsze napiszę, ale zawsze zerkam co słychać u Ciebie i u Pauli Anabell masz wielkie jak nie wiem co. U mnie też w tym roku dosyć się spisały, ale wydaje mi się, że Twoje są sporo większe Parzę ze zdziwieniem na silvery, mam takie coś bardzo podobne ale cały czas myślałam, że to IceDance. Muszę poczytać czym one się różnią. A pysznogłówki ... wow!! Robią wrażenie! Odpocznij sobie
