mała jest niezła, strach się bać co wymyśli za chwilę, siedzi pod choinką a jak ją wyganiam to : mama ciiiiiii i przykłada palec do buzi i mnie ucieszą jedyne co pomaga to powiedzieć jej że pająk siedzi za choinką to szybko się z pod niej ulatnia ozdoby dziekują ja też