amelia_b
11:28, 03 kwi 2017

Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
no ja to nie dowierzam jeszcze jak coś dziwnego usłyszę i się dopytuje " co ty powiedziałaś?" wtedy ona zakłada ręce na biodra i powtarza, masakra normalnie
w sobotę biegnie przez trawnik trzyma coś w paluchach i krzyczy: mama, mama zobacz robak... Wyciagnełam rękę po to stworzonko a tu bach na ręce mi szczypawka wyglądowała... To ja w pisk, a ona : boisz się mama robaka?
czy ta dziewucha nie może biedronek i motyli łapć?



____________________
Pogubiłam się po drodze
Pogubiłam się po drodze