Mój ma to samo wiele potrafi ale jak meta tuż tuż to mu się nudzi i idzie rozgrzebac co innego. A ja latami patrzę na te niedorobki i zębami zgrzytam
jakbyście widziały jak mój mąż kosi trawę to byście padły lata jak z piórem w dupie co roku kosił mi konwalie który wychodziły z ziemi i dopiero jak skosił to sie pytał czy coś tu rosło?
Amelio, jak możesz mówić o kawie !!!
heheh drażni lwa
aaaa podkaszarką to już nie wiem ile roslin skosił "przez przypadek" miodunki, hortensje ogrodowe, wiesiołki,
Taka, Kawa powinna mieć zakaz wstępu na ten wątek