hej Reniu a witam cie w moim skromnym, malutkim ogródeczkunie no mnie to ciężko złapać ostatnio, he he ale jak nie mam mnie tu to u Joli lojalnej pod serbami szukaj, albo u Iwki w domku się ukrywam i cichaczem podglądam jak biega po ogrodzie
Hej, właśnie u Joli Cię widziałam, może nawet pod tym samym serbem siedziałyśmy
Obrazki obejrzałam u Ciebie ale za wiele ich nie było. Widać, że tu się dyskutuje o życiu nie tylko o ogrodzie i bardzo fajnie.
Gdybym mieszkała na wsi z pewnością zrobiłabym takie samo ogrodzenie jak Twoje, bo bardzo mi się podoba. Ale coś mi się zdaje, że Tobie się nie podoba, bo chcesz, żeby zarosło bluszczem i winobluszczem? No chyba, że coś źle przyswoiłam
Fajne masz Dzieciaki, list do mikołaja zarąbisty
Pozdrawiam serdecznie
jola to ty mi opchnij ze 2 stopy ziemi pod serbem,co by mi się nogi zmieściła,i tak ci już pół rabatay wygniotłam zawsze będę mogła powiedzieć że u siebie jestem