Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pogubiłam się po drodze...

Pogubiłam się po drodze...

Dominika11 10:35, 06 lis 2015


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
ja cały czas sama jestem z dzieciakami, ale moje na szczęśćie już się sobą zajmą. Planuję też wybrać się do ogródka i powiązać trawy, jak dostanę dzisiaj tasiemki, bo jak nie dojdą to będę musiała przełożyć na kiedy indziej
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
amelia_b 10:35, 06 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
babka napisał(a)
Hej hej, też macham
a gdzies ty się Olu podziewała? Iwonce cisy przyszły, trzeba ją trochę po molestować żeby fotki dała, bo przepadła na razie jak kamień w wodę
____________________
Pogubiłam się po drodze
amelia_b 10:37, 06 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Iggia napisał(a)

Ja niby jeszcze bez dzieci ale weekend będzie w rozdarciu pomiędzy doprowadzeniem domu do stanu używalności (muszę porobić porzadki w szafach i szafkach) a porządkami na działce i rozwożeniu ziemi po działce celem podniesienia terenu no i porządku w skrzyniach i na rabacie.
Dobrze, ze w przyszłym tygodniu 1 dzień wolnego będzie, to może sobie wezmę urlop i poogarniam resztę tego co nie zdążę w sobotę
byłam Agnieszka u Ciebie, oj robót ci nie zazdroszczę, na wiosnę to przerabialiśmydasz radę na pewno, a czy z dziećmi czy bez też się można zdrowo o zap....ćBuziaki
____________________
Pogubiłam się po drodze
amelia_b 10:38, 06 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Dominika11 napisał(a)
ja cały czas sama jestem z dzieciakami, ale moje na szczęśćie już się sobą zajmą. Planuję też wybrać się do ogródka i powiązać trawy, jak dostanę dzisiaj tasiemki, bo jak nie dojdą to będę musiała przełożyć na kiedy indziej
ja to zaczynam wymiękać latają jak opętane, a ja za nimi
____________________
Pogubiłam się po drodze
Kawa 10:42, 06 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
jakie przytłaczać jakie przytłaczać???
łikend idzie to się cieszyć trzeba ja się cieszę
dzisiaj ogarnę dom
rano dokończę a później pójdę się "odmóżdżać ogrodowo" o ile deszczem nie walnie

ciesze się że moje dzieciaki już odrośnięte
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
amelia_b 10:47, 06 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Kawa napisał(a)
jakie przytłaczać jakie przytłaczać???
łikend idzie to się cieszyć trzeba ja się cieszę
dzisiaj ogarnę dom
rano dokończę a później pójdę się "odmóżdżać ogrodowo" o ile deszczem nie walnie

ciesze się że moje dzieciaki już odrośnięte
się ciesz moje łażą po nocy jak zmory jakieś, jedno samo nie wie co chce, drugie telefonu szuka co by w nocy pod kołdrą w coś jeszcze pograć koło 24 ja do spania o 22 to już wstają o 23 i do 2 buszują, ledwo usnę to budzik po 5 dzwoni, no dziś to ja się chyba wykończę już czuję ze zaraz głową w klawiaturę ze zmęczenia przywalę i odlecę
____________________
Pogubiłam się po drodze
babka 10:52, 06 lis 2015


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
amelia_b napisał(a)
a gdzies ty się Olu podziewała? Iwonce cisy przyszły, trzeba ją trochę po molestować żeby fotki dała, bo przepadła na razie jak kamień w wodę

Mialam wlaśnie do niej isć ale jak cisy som to biegnę !
Ps. Jestem tu caly czas ale tak jednym okiem
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
amelia_b 10:55, 06 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
babka napisał(a)

Mialam wlaśnie do niej isć ale jak cisy som to biegnę !
Ps. Jestem tu caly czas ale tak jednym okiem
mowie ci szoku dostaniesz takie bydlaki
____________________
Pogubiłam się po drodze
Kawa 11:04, 06 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
amelia_b napisał(a)
mowie ci szoku dostaniesz takie bydlaki

hehheheh
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Kawa 11:06, 06 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
amelia_b napisał(a)
się ciesz moje łażą po nocy jak zmory jakieś, jedno samo nie wie co chce, drugie telefonu szuka co by w nocy pod kołdrą w coś jeszcze pograć koło 24 ja do spania o 22 to już wstają o 23 i do 2 buszują, ledwo usnę to budzik po 5 dzwoni, no dziś to ja się chyba wykończę już czuję ze zaraz głową w klawiaturę ze zmęczenia przywalę i odlecę

jak Wiktor był mały to pierwszą noc przespałam po 2 latach 4 miesiącach i 6 dniach
wyliczone to mam bo juz się wykańczałam
no ale 22 to moje już dawno śpią
Wiktor czasami nie ale Sandra nauczona że 21 idzie spać
w wolne tylko trochę późńiej ale od malego tak wyuczone jedna godzina była do spania i koniec
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies