masz Ewciu rację, działo się działo, naszemu lokalnemu przedsiębiorcy dach zerwało, trzeszczeli w tv, ja to się później śmiałam jak wczorajszą wichurę od razu pod szczyt klimatyczny podciągnęli i zmianę klimatu
teraz już leje deszcz, ja to się zastanawiałam rano po to to było wiązać te trawy i tak wszystko się położyło pod mokrym śniegiem, a jak tam Ewciu u Ciebie? Buziaki przesyłam
No tak.
Zaraz Ameli napisze co ją boli po wczorajszym wybryku syna a później zdziwko, że nachodzą mnie takie frywolne myśli. Ciekawe z czym innym mam sobie to wyobrazić?
Bo ja sobie tego nie wyobrażam.