Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4164
Myślę, że wystarczy poszperać w chorobach róż. Wydaje się, że coś o tym pisałem, ale nie jestem do końca pewien. To może być fitoplazmoza lub coś bardzo zbliżonego. Nie wiem czy kojarzycie, ale była podobna heca w minionych wiekach z chorobą tulipanów teraz nazywana pstrością tulipana. Wówczas zaczęto handlować takimi cebulami za krociowe pieniądze, a teraz? Są utylizowane.
Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek