Oooo Amelka moje gratulacje ! Jacy młodzi, 9 latek, jeny jak zazdroszczę... kiedy to było ...!
Pomyślności !!

No u mnie 3 lata temu
Ameli gratki na rocznicę, jeszcze trochę i się dotrzecie. Dziś koleżanka powiedziała, że M trzeba chwalić i głaskać, ale czasem trzeba trzepnąć jego głową o ścianę, żeby się nie zapomniał i doceniał jaka jesteś dobra

Bordowe buki na jesieni zielenieją, a potem miedzieją

Przesadzasz jak będzie bezlistny. Jeśli bardzo ci się pali to w tym roku, ale lepiej na wiosnę. Trzeba dzień wcześniej obficie podlać, by nie wyciągnąć z gołym korzeniem. Kopać trzeba po jak największym promieniu, aby jak najmniej korzenie uszkodzić. Jeśli zdecydujesz się przesadzać na wiosnę to teraz mozna go zaszkółkować, czyli obkopać po półokręgu, po znalezieniu korzeni zrobić rów głęboki, włożyć folię i od strony korzeni nasypać kompostu. Chodzi o to, aby przycięte korzenie rozgałęziły się i zostały pobudzone do wytwarzania włośników. W ten sposób podczas finalnego przesadzania tylko połowa korzeni będzie uszkodzona, a drzewo tak bardzo nie odczuje przenosin.

A ja wiem! A ja wiem co będziesz sadziła!
Ale nie powiem
Dziewięć lat po ślubie to za roczek okrąglutko będzie. My w tym roku mamy na okrągło ale od poznania się dwie dyszki stuknie .

Oooo Amelka moje gratulacje ! Jacy młodzi, 9 latek, jeny jak zazdroszczę... kiedy to było ...!
Pomyślności !!

No u mnie 3 lata temu
Ameli gratki na rocznicę, jeszcze trochę i się dotrzecie. Dziś koleżanka powiedziała, że M trzeba chwalić i głaskać, ale czasem trzeba trzepnąć jego głową o ścianę, żeby się nie zapomniał i doceniał jaka jesteś dobra

O mamusiu, to tylko mi uzmysławia jaka ja stara jestem. U mnie "oczko" temu od 9 minęło ...
Co do drugiej części zgadzam się w 100% Ale tak na serio to najczęściej jakie my jesteśmy dla eMów tacy oni są dla nas.

Kurcze ale ciekawe, mam do przesadzenia jeszcze jednego płaczka, może go zaszkółkuję?