Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pogubiłam się po drodze...

Pogubiłam się po drodze...

Kasya 15:42, 05 lis 2016


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43943
amelia_b napisał(a)
a mi trójka


a widzisz...a ja lubie angielskie rabatki, trojka zdecydowanie nie dla mnie wiec bede tylko podgladac co wybierzesz
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
amelia_b 15:49, 05 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Iwonko ten pomysł z bukszpanem i trawami i mi się podoba, koło z pomysłu Reni jest fajny ale ja go nie widzę u siebie. Zostanę przy tym co najprostrze bo jak będę kombinować to przesadze na pewno, dziękuję bąbelki ci się należą
____________________
Pogubiłam się po drodze
amelia_b 15:51, 05 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Kasya napisał(a)


a widzisz...a ja lubie angielskie rabatki, trojka zdecydowanie nie dla mnie wiec bede tylko podgladac co wybierzesz
Kasiu ja nie widzę tej koncepcji u siebie, dziękuję że kibicujesz w grupie zawsze raźniej
____________________
Pogubiłam się po drodze
Nett 16:06, 05 lis 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
To na czym stanęło?
Jednak falowane wzdłuż drogi? I nasadzenia z bukszpanów?
____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
iwka 16:17, 05 lis 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
bo ciebie tak jak i mnie zresztą, ciągnie do czegoś bardziej nowoczesnego. Ja np angielskie rabaty, czy te na wystawach mogę oglądać i gapić się cały czas, piękne są ale nie widzę tego u siebie niestety, tak jak i bylinówki.

Dziewczyny jeszcze coś doradzą Ty i tak masz wyczucie piękna więc wymyślisz coś fajnego
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
amelia_b 16:20, 05 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Nett napisał(a)
To na czym stanęło?
Jednak falowane wzdłuż drogi? I nasadzenia z bukszpanów?
Tak Anetko będzie chyba najlepiej. Bukszpany trawy, może gdzie nie tu lawenda, zobaczymy.
____________________
Pogubiłam się po drodze
ren133 16:23, 05 lis 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
amelia_b napisał(a)
Reniu to nie takie proste, wiem że to konieczne ale ledwo wyszłam z domu na godzinę, polatałam że sznurkiem, z mężem się zdarzyłam po kłócić i wkurzona wróciłam


nie chce słyszeć o rabatach?
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
amelia_b 16:23, 05 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
iwka napisał(a)
bo ciebie tak jak i mnie zresztą, ciągnie do czegoś bardziej nowoczesnego. Ja np angielskie rabaty, czy te na wystawach mogę oglądać i gapić się cały czas, piękne są ale nie widzę tego u siebie niestety, tak jak i bylinówki.

Dziewczyny jeszcze coś doradzą Ty i tak masz wyczucie piękna więc wymyślisz coś fajnego
weś nie przesadzaj, ale miło mi strasznie. Ciągnie i to bardzo, lubię ład i porządek ale ciągnie mnie do misz maszu
____________________
Pogubiłam się po drodze
amelia_b 16:38, 05 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
ren133 napisał(a)


nie chce słyszeć o rabatach?
o niczym słyszeć nie chcę, nie chciał mi terzech krzaków przesadzić, stwierdził że kupuję potem wywalam i że jak posadzone to niech rośnie, że pieniądze marnują i wiele tam miał jeszcze argumentów i nie pomogło tłumaczenie że w pierwszym roku kupiliśmy rośliny pod wplywem chwili i teraz ni w pi... ni w oko, do niczego nie pasują. Ja nie chciałam ich wywalić tylko oddać teściowej, ona ma większy ogród niż mój, a co do tych pieniędzy to te trzy krzaki kosztowały z 60 zł, no ale cóż nie ma to jak dla zasady postawić na swoim.

Miał zabrać sobie na jesień tego niebieskiego potwora to mu przypomniałam o tym co obiecał, to odwrocił kota ogonem i srwierdził że nie mowił mi w którą jesień to zrobi, potem śpiewka: rośnie to rośnie.

A i jeszcze jak poprosiłam o sznurek to się zapytał czy ide się wieszać.

Prawda jest taka że dziś to mi się już wszystkiego odechciało, to tyle w skrócie, bo wiesz przez godzinę to można dużo powiedzieć, czasem za dużo
____________________
Pogubiłam się po drodze
Nett 16:45, 05 lis 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
Amelko u mnie podobnie. Jak mówię cokolwiek o przesadzaniu, to awantura. Kupuję w sumie po kryjomu, sama sadzę i przesadzam, bo u mnie to i mama, i teściowa i mąż sa przeciwko i tylko trawe by posiali. A ja podobno wymyślam.

Ale dość uparta ze mnie kobitka i nie daję się sprowokować. Czekam na lepszy moment i tłumaczę eMowi jak dziecku, że tak trzeba, bo to czy tamto. Mój tez niespieszny i wychodzi z założenia, że jak mąż ma coś zrobić, to zrobi i nie trzeba mu o tym przypominac co pół roku.
I obraża się jeszcze ten mój lew. Ale jak mu przejdzie, a ja mimochodem przypomnę, to idzie i robi. Albo idę z nim i zaczynam robić, to nie będzie przecież stał obok.

Kochana, tylko spokój nas może uratować. I konsekwencja, i cierpliwość. Dużo cierpliwości...



____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies