O to trzeba jechać koniecznie na giełdę
Sylwia, a jak tam Twoje zakupy?

Właśnie jak kiedyś patrzyłem na ceny giełdowe to miałem zamiar jechać sobie kupić to i owo

U mnie wrzosy są po 3,50 - ale ładne okazy

Ewo, co zajrzę do Ciebie, to widzę nowe, piękne zdjecia

Fajnie macie w dużych miastach z tymi giełdami, kiermaszami , aż zazdroszczę, choć to nie po Bożemu.

Ach, te zakupy to trochę mnie kosztują tłumaczenia się przed rodzina i znajomymi, no bo po co, na co itp.
ale niezmiennie odpowiadam, żeby było ładnie i trochę muszę rezygnować z innych rzeczy

Ale mam ogromną satysfakcję, jak inni moi znajomi zaczynają u siebie udoskonalać ogrody i pytają o to, czy tamto, a to daje mi ogromną radość, że już coś niecoś wiem i mogę się czymś podzielić
No i jak mogę rozdawać nadmiar roślin to już sukces wielki

U nas o dziwo w tym roku wrzosy i wrzośce po 4 zeta.W zeszłym było generalnie drożej. Pewnikiem żurawki modniejsze, ale jak nie podziwiać we wrześniu wrzosów?

Zgadza się, zwłaszcza po lekturze artykułu Danusi.
Tak świetnie pisze, przejrzyście, bardzo ciekawie no po prostu dzięki Danusi artykułom dowiedziałam się niesamowicie dużo

Proszę się częstować

W sumie jeszcze nie jadłem wrzosów

Poczęstowałam się Wrzos ma super kolor. Ładnie kwitnie rozchodnik. Fajne ujęcie, pięknego ogrodu Trawnik bardzo zadbany.

Ewa napisał(a)

ten widoczek najsmaczniejszy!