Ja w ziemi też coś jeszcze mam, ale mało. Tej wiosny wyszły mi tylko białe Concerto i parę Van Eijków. Nie wiem co się z resztą stało. A było wsadzonych ze 300 nowych
NIekoniecznie jednorazowy.
Miałam kiedyś chyba Purissima i kwitły 3 lata.
Pomarańczowe jakieś zwykłe mam już chyba 5 rok.
Princess Irene też miałam około 3 lat.
Najgorzej jest z różowymi. Te to tylko rok, góra dwa.... i to też karłowacieją od razu.
Narcyzy mi ani razu nie zakwitły. Same liście wyłażą.
Iryski też mi zanikają.
Krokusów za to coraz więcej Też wsadziłam pewnie koło tysiąca Ale też jak przekwitają to dzielę kępki na mniejsze i przesadzam. Za rok już mam więcej
Czosnków miałam dosadzić. Tak sobie postanowiłam wiosną. I chyba dokupię jeszcze.
Krokusy, u mnie też czosnki te kule fioletowe się trzymają kilka lat bez wykopywania i też chyba ich przybyło, głównie purple Sensation. Trzeci rok mam tulipany exotic i w tym roku było mniej i mniejsze, nie wiem, może przez suszę, bo one też się nawet trzymają.
Queen of night jednorazówka, z ok 200 zakwitły może 3-4 w kolejnym roku.