Prasowanie dla mnie gorsze od gotowania
Dla mnie odwrotnie, prasuję tylko wtedy, kiedy mi zimno A głodny człowiek codziennie
A ogród wygląda jakbyś prasowała nawet majtki i skarpetki
Haha, ja nawet w wielkie święto nie prasuję .
Ha ha, ja se kupiłam parownicę i ubrania „na święto” paruję na wieszaku .
Juzia pięknie masz wycackane,tak jak lubię
Ja prasuję, a ogród tak nie wygląda Nie przekłada się jedno na drugie A szkoda